Justin i Lucia.
Lucia i Justin.
Poznaliśmy się w szkole.
Typowe, prawda? Wiele filmów i książek tak się zaczyna. Ale czy to
ważne? Nie. Cóż, przynajmniej dla mnie i dla Justin'a, nie.
Teraz czujemy się dziwnie bez siebie nawzajem.
To też brzmi jak z
filmu? Pewnie tak. Jednak to bez znaczenia. Ważne, że jest prawdziwe.
Jeśli mam być szczera, nigdy nie myślałam, że tak to się wszystko
potoczy. Mimo wszystko jestem zadowolona z efektów.
Zacznijmy lepiej od początku.
Jestem Lucia Anderson, a to początek mojej historii.
Mojej i Justin'a Bieber'a.
----------------------------------------------------------------------------------------
Witam wszystkich, którzy zabłądzili w internetach i trafili tutaj.
To moje pierwsze
fanfiction i dedykuję je mojej najlepszej przyjaciółce Magdzie. Właśnie
dzięki niej, postanowiłam to tutaj opublikować.
Mój styl pisania na pewno nie będzie zachwycał, ale jak mówiłam - to mój początek.
Od razu uprzedzam, że
Justin nie jest tutaj gangsterem czy coś takiego. Mimo to mam nadzieję,
że spodoba się wam to co napisałam.
Dziękuje za uwagę i widzimy się w pierwszym rozdziale :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz